“Book Descriptions: Zanurzaliśmy ręce w rozgrzaną trawę, w gorący piasek, w psie sierści, w pachnącą pianę i w brzuchy pluszowych zwierząt, nie myśląc o niczym innym, jak tylko o prostych, banalnych przyjemnościach. Nasze palce były czułkami szukającymi rozkoszy. Długo myślałem, że tak właśnie wygląda umiłowanie życia, ale ktoś powiedział mi, że to jego doskonałe przeciwieństwo. „Pantomima rozpisana na kilka powtarzających się gestów, tak wyobrażam sobie piekło – mówisz – jako przymus ciągłego sięgania po przyjemności”.” DRIVE