Mój szef. Mój AS 2 i pół (Mój szef, #3)
(By Melissa Darwood) Read EbookSize | 27 MB (27,086 KB) |
---|---|
Format | |
Downloaded | 668 times |
Last checked | 14 Hour ago! |
Author | Melissa Darwood |
Ten, kto uznał, że ciąża to stan błogosławiony, musiał być naprawdę mocno wstawiony. Huśtawki nastrojów, nadwrażliwość węchowa, nudności, jadłowstręt... Jan dostał wszystkiego! A niedługo po nim ja.
Rozpoczęliśmy nowy rozdział przypominający mityczne narodziny świata. Na początku był chaos, z którego wyłoniły się dwa potężne bóstwa – tak, to my! Po wielu trudach, dramatach i sporach uporządkowaliśmy jednak emocjonalny bałagan, ufając, że najgorsze za nami.
Jak to mówią: teraz to już tylko z górki!
Rollercoasterem. Prosto w przepaść.
Ten wielki dzień był zaplanowany od A do Z. Miało być jak w janowym zegarku: dokładnie w ustalonym terminie, zgodnie z harmonogramem. Mieliśmy całość dopiętą na ostatni guzik: mieszkanie wyremontowane, wysprzątane, dopieszczone, wychuchane. Ubranka wyprasowane, akcesoria i gadżety kupione. Miejsce w prywatnej klinice zarezerwowane, położna opłacona. Pełen relaks, wszystko pod kontrolą.
O, my naiwne istoty. Bóstwa życiowo upośledzone.
Cały ten idealny plan runął jak domek z kart. Ale że Jan i Maria to para zarąbista (rzecz to oczywista!), połączyliśmy siły i razem pokazaliśmy, na co nas stać.
Nie umniejszając zasług Jana, mój wkład był nieporównywalnie większy. Przebiłam oryginalnością i hardcorem najsłynniejszy poród świata. Będą o mnie krążyć legendy! Panie i panowie, oklaski dla tej laski. Niech się cud narodzin niesie po świecie, a wszystkim opada kopara na wieść o tym, jaki poród miała Maria Gabara.
Teraz to już musi być z górki!
Tylko żadnego rollercoastera!
A co, jeśli w życiu inaczej się nie da?”